top of page

Local food / Tutejsze jedzenie

  • izabelaandtyrone
  • Jan 18, 2015
  • 2 min read

When I first arrived my attitude to the island food was quite negative but these days is hard for me to say „no“ to the food. Apart from a few exceptions – shrimps, prawns, crabs – maybe one day.. but these days is hard for me to say „no“ to the food. Apart from a few exceptions – shrimps, prawns, crabs – maybe one day..

When I was a child, it did’t really like pancakes, and now I would smash one in under a minute. You never know, maybe one day I will start eating shrimps..

Coming back to my negative attitude – locals eat a LOT of burgers, fries and donuts.

That’s really good they haven’t opened a bloody McDonald or KFC here..

That’s the reason why I wasn’t too suprised when Tyrone’s grandma brought 2 bags of KFC fried chicken from NZ. Also for the neighboors.

Apart from bloody fast food, locals also have yummy, healthy food like raw fish with cucumber, onion, tomato in coconut-lemon sauce or „rukau“ – it looks and tastes similiar to spinach. „Rukau“ in coconut sauce – heaven in mouth!

And.. a lot of fish straight from the ocean and lagoon – mahi mahi, marlin – my favourites!

I won’t deny I don’t eat burgers and donuts from time to time - recently too often..

I also love Uto coconut pancakes – they don’t belong to the healthiest (deep fried), but so so good!

At the moment it is mango and paw paw season – they grow just in front of the house!

IMG_4205.JPG

Photo 1: Rukau leaves from our backyard/ Liście rukau z naszego ogrodu.

Jak na początku byłam negatywnie nastawiona do tutejszego jedzenia, to teraz trudno mi czegokolwiek odmówić. No z paroma wyjątkami : krewetek, krabów – może kiedyś i to zaczne jeść.

Kiedyś ciężko mi przychodziło naleśnika zjeść a teraz schrupałabym jednego w ciągu minuty, więć może i na krawetki i inne kraby przyjdzie pora.

Wracając do mojego negatywnego nastawienia – tubylcy jedzą tu spore ilości hamburgerów,frytek i donatów (takie pączkowate – smażone na oleju). Jak to dobrze,że tu KFC czy innego McDonalda nie otworzyli..

Dlatego nie byłam aż tak zdziwiona jak Tyrone’a babcia przywiozła z Nowej Zelandii dwie torby KFC – głównie nóżek z kurczaka. Nie zabrakło także dla sąsiadów!

Fast foody fast foodami, ale Polinezyjczycy mają tu także zdrowsze i pyszne jedzenie tj. Surowa ryba (naz. Ika mata) w sosie kokosowo-cytrynowym z cebulka, swiezym ogorkiem i pomidorem czy „rukau“ – liście, które po ugotowaniu przypominają szpinak. Także smakują podobnie! Rukau z kokosem – niebo w gębie!

I.. duzo smacznych ryb prosto z oceanu i laguny - mahi mahi i marlin to moje ulubione!

Nie zaprzeczę, że czasami zjem sobie jakiegoś hamburgera czy donata – może i nawet nie czasami..

Uwielbiam tu także uto – kokosowe naleśniki smażone na głębokim oleju – do najzdrowszych to one nie należą, ale są przesmaczne!

Teraz mamy sezon na owoce mango i paw paw – i rosną tuż przed domem!

IMG_4112.JPG

Photo 2: Ika mata - raw fish in coconut sauce/ surowa ryba w sosie kokosowym.


 
 
 

Comentários


bottom of page